Na sam początek zmieszałam około pół łyżki Kallosa Aloe z taką samą ilością jego keratynowej siostry. Do mieszanki dodałam łyżkę oleju lnianego oraz troszkę więcej niż jedną łyżkę oleju ze słodkich migdałów. Całość nałożyłam na wilgotne włosy i trzymałam ponad godzinę pod ciepłym kompresem.
Po upływie czasu mieszankę spłukałam, a skalp umyłam leczniczym szamponem przeciwłupieżowym Pirolam. Wytworzoną pianę przytrzymałam na skórze głowy około 5 minut, by szampon miał czas zadziałać. Nie chcąc za bardzo obciążać włosów, by dłużej utrzymały swoją świeżość, nie użyłam żadnej ciężkiej maski, tylko nałożyłam odrobinę odżywki Garnier Fructis Goodbay Damage i po około 15 minutach spłukałam ją letnią wodą. Zauważyłam, że moje szybko przetłuszczające się włoski po zastosowaniu Pirolamu i lekkiej odżywki na drugi dzień wyglądają całkiem dobrze i nie muszę ich myć :)
Końcówki zabezpieczyłam dodatkowo serum z Mariona, o którym opowiedziałam wam tutaj, ale zapomniałam go umieścić na zdjęciu. Włosy z początku schły samodzielnie, ale ostatecznie podsuszyłam je zimnym powietrzem, bo śpieszyłam się, a chciałam przed wyjściem jeszcze zrobić zdjęcie. Włoski były bardzo miękkie, po wysuszeniu trochę spuszone, ale po jakieś godzinie puszek zniknął. Bardzo miękkie i dociążone, po prostu takie jakie lubię je najbardziej :)
A jak wasze "Niedziele dla włosów"?
Zadowolone z efektów?
Pozdrawiam, Julia.
Pół łyżki kallosa z dodadkiem kallosowej siostry? Chyba miało być keratynowej? :)
OdpowiedzUsuńSuper! Pozdrawiam
Faktycznie brzmi lepiej. Dzięki :)
UsuńSkoro PEH to nie minimalizm - w końcu dużo im dałaś wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś lubiłam Keratin, ale odkryłam lepsze proteiny ;)
Chodziło mi o to, że jak na moje możliwości użyłam mało kosmetyków :D
UsuńJak dla mnie dużo tego ;D ciekawe ile twoje włosy nieraz dostają dobroci jak im zastosujesz bogatą pielęgnację :) Co do produktów tym razem użytych to u mnie kallos keratynowy się totalnie nie sprawdza :/
OdpowiedzUsuńSłyszałam że olej lniany działa cuda na włosy i koniecznie będę musiała się za nim rozejrzeć;)
OdpowiedzUsuńSporo tego, ale ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńChociaż moim zdaniem są trochę niedociążone.
Buziaki :*